niedziela, 17 kwietnia 2011

Słów kilka o przyjaźni

W zeszłym tygodniu miałem przyjemność oglądać dwa animowane filmy o przyjaźni.
Przyjaźni nie byle jakiej, bo między kobietą i mężczyzną, których dzieli spora różnica wieku.

Najpierw obejrzałem francuskiego "Iluzjonistę", twórców odpowiedzialnych za wcześniejsze "Trio z Belleville".

Tak jak w poprzednim, znajdujemy tutaj podobny słodko-gorzki humor, styl rysowania, mnogość najróżnorodniejszych dziwadeł, freaków i typów spod ciemnej gwiazdy.

Tytułowy Iluzjonista to starszy pan uprawiający zawód, który przy natłoku współczesnych atrakcji (rzecz dzieje się w latach 60) skazany jest na zagładę, więc aby nie zginąć z głodu wyjeżdża do dalekiej Szkocji, gdzie jego sztuczki wzbudzają uznanie, wśród prowincjonalnego ludu i dzieci.
Poznaje tam uroczą, ubogą dziewczynkę, która zachwycona jego magią, przyłącza się do niego w dalszej tułaczce po kraju.

Narracja prowadzona jest bez dialogów, tradycyjna, kolorowa, malowana animacja wzbogacona tu i tam wszędobylskim efektem 3D, a cała opowieść zilustrowana klimatyczną muzyką z epoki.

Czy magia istnieje oraz jak zakończy się międzypokoleniowa znajomość?
...


Drugi film to "Mary & Max".

Pewnego razu mała dziewczynka z Australii, wysyła list do losowo wybranego mieszkańca Nowego Jorku.
Tak zaczyna się oparta na faktach opowieść o międzypłciowej, międzypokoleniowej, międzykontynentalnej, długoletniej, korespondencyjnej przyjaźni.

Tym razem mamy do czynienia z animacją poklatkową, "plastusiową", w różnych odcieniach szarości, ale za to z soczystymi dialogami oraz trajkoczącym narratorem.


Dwa filmy o podobnej tematyce, sfilmowane odmiennymi technikami, przedstawione w inny sposób (film niemy - film gadany) i w szczegółach dotykające innych problemów.

Jeden i drugi wart obejrzenia i choć mam swojego faworyta, to go nie wskażę, bo to już jest kwestia gustu.

40 komentarzy:

  1. To ja sobie też obejrzę. Taka przyjaźń w życiu to wielkie wielkie schody... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj schody są przeogromne ;)))

    A filmy bardzo, bardzo gorąco polecam, szczególnie jak masz do nich dostęp.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdążyłam zauważyć... ;) Wielkie i trudne do zdobycia ;)

    Akurat się złożyło, że dostęp mam, to sobie obejrzę w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  4. Po zdobyciu jaka satysfakcja ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam pojęcia, wspinam się po tym cholerstwie, a do siebie wspiąć się nie pozwalam, bo w odwrotną stroną szybko zaczyna to nie przypominać przyjaźni ze strony wspinacza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fiu fiu ;] temat bardzo pikny jak widać ;]

    a filmy już dreptają do mego kajetu- skoro polecasz ;]]]]]]

    ciekawe czy znajdzie się czas by je zobaczyć na dniach ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Choco, bo podobno prawdziwej przyjaźni między kobietą i mężczyzną być nie może ;)
    podobno... nibynóżki... etcetera... ;D

    Kimi, to Ty jeszcze masz czas na oglądanie filmów?
    Zdradź nam sekret rozciągania doby w nieskończoność ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja słyszałam, że między kobietą i mężczyzną prawdziwa przyjaźń istnieje... ale tylko erotyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. We wspomnianych filmach jest próba udowodnienia, że nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak zupełnie serio i na poważnie, wiem, że przyjaźń damsko-męska jest możliwa. Mam przyjaciół facetów, podtekstów żadnych nie ma i przyjaźń jest. Inna niż ta z kobietami i to całkiem fajne doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Choco, przecież się tylko z Tobą z maleńkim podtekstem po przyjacielsku droczę ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hadesie, a jakże by inaczej ;) No, a ja lubię się z Tobą droczyć. Co zrobić...;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Grunt to robić ulubione rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ;] przecież powiadam zawsze, że opanowałem bilokacje do perfekcji ;]

    mi za droczenie się obywa i to ze stron różnorakich, więc koniec z tym :)
    tym razem na poważnie ;] bo jakoś do tej pory kiepsko mi było utrzymać cięty jęzor za zębem ;]
    postanawiam poprawę, będąc asertywnym :DDDDD
    koniec pelikana :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Kimi, ja wytrzymasz przez tydzień bycie poważnym, poprawnym, asertywnym i nie łykać jak pelikan, to wtedy uwierzę w Twoje deklaracje ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. liczymy ten tydzień od dziś?

    OdpowiedzUsuń
  17. Lepiej w długi weekend majowy ;)))

    OdpowiedzUsuń
  18. też ;] wtedy też- a może tym bardziej ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. Nieeeeee....
    Żartowałem ;)
    Ty nie możesz być poważny, bo świat się skończy ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. powiedziałeś a- to i ja się słucham i mówię a :D
    po tygodniu wracamy do normalności ;PPPPPP
    nie e...
    po dwóch, bo wtedy weekend majowy wypada ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie godzę się na Twoją poważną odsłonę.
    To jakby słonko skryło się w gęstych chmurach ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. nie łykam :D nie łykam :D
    error error
    pelikan wyemigrował ;]]]]]

    OdpowiedzUsuń
  23. Juz Ciebie nie podjudzam do ujawnienia swojej poważnej twarzy, bo jeszcze się zaweźmiesz i spełnisz swoje groźby, a wtedy to tylko smutek, nostalgia i dwa metry mułu ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. :D ha ha ha :D grzeczny chłopiec ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. przez mą powagę i grzeczność nie zaprzeczę ;P

    OdpowiedzUsuń
  26. Śmiałbyś się sprzeciwić ;>

    OdpowiedzUsuń
  27. ???ale mi się chce... śmiać ;>

    więc śmiem ;P

    OdpowiedzUsuń
  28. *Ja sobie pozwolę wrócić do początku tej dyskusji że jakoby "podobno prawdziwej przyjaźni między kobietą i mężczyzną być nie może"...Ja się z WAMI w tej kwestii zupełnie nie zgadzam...facet jak chce potrafi być lepszym przyjacielem niż kobieta i WCALE !! nie musi ta przyjaźń prowadzić do łóżka ...Dodała bym tu jeszcze parę szczegółów,ale z racji że nie wypada się zwracać przeciwko płci którą również i ja reprezentuję przemilczę je...

    *A TY KIMONKU PO PROSTU BĄDŹ SOBĄ :*

    OdpowiedzUsuń
  29. oczywiście, że jest możliwa :) a kto myśli inaczej, najwyraźniej sam nie potrafi, albo trafiał na dane osoby, które nie potrafią nawiązać takiej głębokiej relacji :)

    wszystko zależy od danej osobowości, człowieka i tego co ma pod serduchem :)
    proste :)

    znam kobiety, które lepiej się czują w towarzystwie mężczyzn, znam mężczyzn którzy lubią rozmawiać z kobietami, przychodząc do nich gdy mają problemy :)

    eeeee tam ;] co tu dużo opowiadać :)

    OdpowiedzUsuń
  30. :D Czarodziejko ;] jestem i będę, nawet Freak'owi się nie uda mnie ujarzmić ;]

    OdpowiedzUsuń
  31. :DDDDDDDDD człowiek za stary na reformy :DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  32. Matko kochana co Ty pleciesz ??...W którym miejscu :) Tyś stary??...

    OdpowiedzUsuń
  33. I Wy tak wszyscy piszecie o filmach, których jeszcze nie widzieliście, tak? ;DDD
    Jak w Rejsie, normalnie.... "pan mówi o wierszu" ;DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  34. nie e :D
    my tak życiowo- z własnego doświadczenia :D
    oj Doro...

    OdpowiedzUsuń