wtorek, 15 czerwca 2010

Fafik's travels 4 - Rosja: Petersburg - Hotel Tradition



Petersburg pod względem noclegowym, niestety nie należy do łatwych i tanich.
W okresie Białych Nocy przyjeżdża tutaj masa ludzi, więc hotele są drogie, a i miejsce trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, żeby znaleźć coś sensownego.

Kilkudniowe zamieszkanie w jednym miejscu, wiąże się z koniecznością obowiązkowego zameldowania ;-)

Mieszkaliśmy w uroczym hotelu Tradition.
Znajduje się on w kamienicy, nad brzegiem Newy, na Wyspie Pietrogradzkiej, czyli tej na której car Piotrek rozpoczynał eksploatowanie tego terenu.
Niestety widok z okien jest na ulicę, albo na podwórko tego budynku.

Kto by się jednak tym przejmował, skoro przez 18 godzin zwiedza się miasto, a wraca tylko na chwilkę drzemki.

Obsługa jest bardzo miła i przyjazna, z w miarę dobrze opanowanym angielskim, jak na rosyjskie standardy. Zawsze można było zrobić mix językowy anglo-rosyjsko-migowy i jakoś się dało ;D

Przyjemne pokoje, bardzo dobrze wyposażone (darmowy internet, wypasiona lodówka, sejf, plazma i nawet czajnik, co się rzadko zdarza).
Grube kotary w oknach, pozwalają oszukać organizm, żeby mógł choć chwilę się zregenerować w czasie snu na wygodnych łóżkach.
Łazienka z podgrzewaną podłogą i obszerną kabiną prysznicową, ozdobiona dość tandetną płaskorzeźbą.

Jedynym prawdziwym minusem hotelu są dość skromne śniadania, przez co dzień w dzień jadłem praktycznie to samo, bez krztyny fantazji i polotu.

Lokalizacja jest bardzo praktyczna.
Dwie różne stacje metra: Gorkowskaja (niebieska) i Sportiwnaja (fioletowa) są około 10 minut spokojnym spacerem od hotelu.
Również do największych atrakcji turystycznych miasta jest stąd niedaleko, choć sama wyspa pod tym względem nie powala na kolana.
Twierdza Pietropawłowska, Park Aleksandrowski, Domek Piotra, Aurora i meczet

to wszystko, co jest tutaj warte obejrzenia.
Z drugiej strony właśnie tutaj odkryliśmy naszą ulubioną rosyjską restaurację, o której napiszę niedługo.

O samym hotelu można poczytać jeszcze tutaj i tutaj.

2 komentarze:

  1. ale twój pan ma z garem ostro,a poza tym to jesteście parą w życiu?,może pan powinien udać się do psychiatry?

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest pierwszy i ostatni raz, jak zostawię tego typu komentarz.
    Każde kolejne anonimowe, obraźliwe gówno, nie związane z tematem posta, będzie utylizowane.

    OdpowiedzUsuń