Dom Gubernatora |
Białowieża to niewielka enklawa (myślałem że to miasteczko, a okazuje się wsią), pośród "bezkresnej" puszczy.
To tutaj była baza wypadowa na królewskie polowania, czego namacalnym dowodem jest obelisk poświęcony pamięci łowy Augusta III Sasa w 1752 r.
Jednakże swój rozkwit, osada zawdzięcza carowi Aleksandrowi III, który zlecił wybudowanie tutaj letnio-jesiennej rezydencji, właśnie z myślą o polowaniach. Podobno każda komnata była urządzona w innym stylu, a jedną z nich wytapetowano... znaczkami pocztowymi. Niestety sam pałac nie zachował się do czasów współczesnych. Spłonął wskutek działań wojennych w 1944 r. Jego ruiny stały aż do 1958 r., kiedy władze polskie zdecydowały o jego rozbiórce. Potężne mury trzeba było wysadzać i wyburzanie trwało przez kilka kolejnych lat. Na jego miejscu postawiono jakiś architektoniczny koszmarek, którego nawet nie miałem ochoty fotografować. Z pozostałości po zespole pałacowym ostał się:
Dom Gubernatora (w czymś podobnym bardzo chciałbym zamieszkać z Pankiem na starość),
Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy, z unikalnym ceramicznym ikonostasem,
jedna z bram wjazdowych
oraz kilka budynków "pomocniczych".
Car ufundował również ogromny, żeliwny pomnik żubra, który w wyniku różnych zawirowań historycznych stoi obecnie w Spale.
Natomiast jego dwie kopie stoją w Hajnówce i na pierwotnym miejscu.
Ciekawostką jest fakt, że z uwagi na duże skupienie tutaj placówek badawczych, wieś ma najwyższy odsetek osób z wyższym wykształceniem w kraju (mieszka w niej 8 naukowców z tytułem profesora belwederskiego)
Ciekawostką jest fakt, że z uwagi na duże skupienie tutaj placówek badawczych, wieś ma najwyższy odsetek osób z wyższym wykształceniem w kraju (mieszka w niej 8 naukowców z tytułem profesora belwederskiego)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz